| 
| Odsłony: 2715
Nostradamus w swoich proroctwach ukazał przyszłość malującą się w ciemnych barwach, które nie brzmią optymistycznie. Zgodnie z jego określeniami wydarzenia XX wieku miały przybrać charakter ,,trzęsienia ziemi". Prorok
z Salon twierdził, że krwiożercze bestie w ludzkiej postaci powrócą w najbliższej przyszłości, by na nowo siać na Ziemi spustoszenie. Do kanibalizmu doprowadzi ludzkość klęska głodu, czyhające zagrożenie stanowią wojny prowadzone
z zastosowaniem broni chemicznej, biologicznej i nuklearnej, inflacja
o niespotykanej dotąd skali a także krwawe konflikty religijne. Nową epoką rządzić będzie przemoc i strach. Warto zachować jednak nadzieję, że nie wszystkie z ponurych przepowiedni szesnastowiecznego proroka zostały poprawnie zinterpretowane. Nie wszystkie z nich mogą okazać się także prawdziwe. W przepowiedniach można dostrzec jedynie zarysy wielkiej katastrofy spowodowanej użyciem broni jądrowej, do której dojdzie w czasie jednych z najbliższych igrzysk olimpijskich. Przewidywane są także wstrząsy
w Rosji, interwencje w sprawy ziemskie straszliwej siły, nazywanej przez Nostradamusa ,,Królem Rebem" oraz fanatyczne ruchy religijne. Nostradamus oprócz wielu katastrof siejących żniwo wśród ludności przepowiedział także epokę pokoju i pomyślności, jaka w niedalekiej przyszłości ma zapanować na Ziemi.
Igrzyska śmierci
Czy w przyszłości igrzyska olimpijskie będą zapowiedzią przerażających zdarzeń?
W czterowierszach 74 z Centurii X i 50 z Centurii I Nostradamus umieścił przepowiednię, że w czasie igrzysk olimpijskich w 2008 r. starożytna okultystyczna sekta, uważana przez wszystkich za wymarłą, zademonstruje światu swą ukrytą dotąd siłę. Jej wyznawcy będą oddawać się kultowi zmarłych
i praktykować krwawe obrzędy. W pierwszym z czterowierszy Nostradamus mówi:
Rok wielkiego siódmego numeru odwrócony
Pojawi się w czasie igrzysk hekatomby,
Niedaleko od Wielkiego Tysiąclecia,
Kiedy zmarli opuszczą swoje groby.
Na czele wyznawców sekty miał stanąć w 2008 r. człowiek ponoszący odpowiedzialność za nadejście ,,Króla Grozy" latem 1999 r. Interpretując trzecią linijkę powyższego czterowiersza, należy mieć na uwadze zdarzenie rozgrywające się ,,niedaleko, niewiele lat od roku 2000". Wyrażenie ,,wielki siódmy numer" łączone jest z rokiem 2007, natomiast powstanie zmarłych
z grobu datuje się na rok następny. Pojawiająca się w drugiej linijce hekatomba definiowana jest jako wielka publiczna krwawa ofiara. Zaprzestanie składania ofiar zamknięto już w starożytności. Umarł wówczas także zwyczaj rozgrywania igrzysk ze względu na pogański charakter, a dodatkowo nagość występujących atletów raziła chrześcijańską moralność. Współczesne igrzyska olimpijskie, które po raz pierwszy zostały rozegrane w 1896 r. nawiązują do największych igrzysk hekatomby, jakie odbywały się w Olimpii. Osoba mająca pojawić się w 2008 r. jest utożsamiana z postacią opisaną w czterowierszu 50 z Centurii I:
Zrodzony będzie z wodnej trójcy
Ten, kto czwartek będzie jako dzień święty święcić,
Jego sława, chwała i potęga będą rosły,
Na lądzie, na morzu, wywołując wschodnią burzę.
Nostradamus miał świadomość możliwości odrodzenia starego kultu zmarłych. Wyznawcy osoby opisywanej w interesującym nas czterowierszu będą widzieli
w nim duchowego przewodnika, który będzie równocześnie przerażającym przywódcą politycznym. 2008 rok to czas, w którym władca miał podjąć działania o dalekosiężnych i tragicznych konsekwencjach. Osoba ta, mająca wywołać wstrząsy religijne i społeczne utożsamiana jest z ,,Królem Grozy".